46 osób z niepełnosprawnością, w tym korzystający z wózka inwalidzkiego czy kuli, oraz ich 14 opiekunów posprzątało 24 września 2019r. lasy w Gminie Mokobody. Zebrali 62 worki śmieci. Akcję pod patronatem św. Franciszka z Asyżu, zorganizował Caritas Diecezji Siedleckiej Warsztat Terapii Zajęciowej w Kisielanach. To już druga edycja porządkowania terenów leśnych.

- Wiele osób powinno się wstydzić za to, że wyrzucają śmieci do lasu. Z tą sytuacja spotykam się dosyć często. Akcja jest przeprowadzana po raz drugi w tym samym miejscu i ponownie śmieci zalegają tam, gdzie były do tej pory. Osoby starsze i kierowcy, którzy gdzieś jadą i kupią sobie jedzenie, wyrzucają opakowania z samochodu prosto do lasu. Są też osoby, które wywożą śmieci z domu do lasu. To powinno być napiętnowane – mówi Stanisław Kawa, leśniczy Leśnictwa Suchożebry w Nadleśnictwie Siedlce. – Osoby niepełnosprawne pokazują nam, jak powinniśmy dbać te lasy i jak powinniśmy się w nich zachowywać – dodaje S. Kawa. Jak się okazuje stan czystości lasów jest dla zarządzających nimi bardzo ważny. Stąd w lasach pojawiły się kamery, monitorujące co się w nich dzieje i wychwytujące osoby, które zaśmiecają las. Niepełnosprawni sprzątali zarówno lasy państwowe jak i prywatne. – Prywatni właściciele mają bardzo duży problem z ludźmi wywożącymi śmieci – podkreśla S. Kawa.

- Spotkaliśmy się w miejscowości Bale, w domku myśliwskim Koła Łowieckiego „Podlasie” w Siedlcach. Zaprosiliśmy do akcji Warsztat Terapii Zajęciowej w Skórcu i w Siedlcach – podsumowuje Urszula Pietrasik, kierownik Caritas Diecezji Siedleckiej Warsztatu Terapii Zajęciowej w Kisielanach. Zanim poszczególne grupy wyszły w teren, odbyły się krótkie warsztaty z segregowania odpadów, które poprowadziła Dorota Kresa z Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Węgrowie. PGK dostarczyło również worki i rękawiczki potrzebne do zbierania odpadków, a po akcji również zabrało śmieci do utylizacji. – Zaskoczyło nas to, że już przy wjeździe do domku myśliwskiego śmieci było bardzo dużo. Nie rozumiem, dlaczego ludzie wyrzucają je do lasu. Jesteśmy edukowani od przedszkola, że śmieci należy segregować. Zbieraliśmy to wszystko, aby pomóc  środowisku, ponieważ szklane butelki, puszki, czy plastik rozkładają się przez setki lat – zaznacza U. Pietrasik.

Agnieszka, jedna z ochotniczek, która tego dnia przeszła przeszkolenie, mówi, że segregowanie śmieci jest łatwe. Zapamiętała, że szkło wrzuca się do zielonych worków. Na pytanie, czy chce sprzątać po innych śmiecących osobach, powiedziała bez wątpliwości: - Mogę posprzątać.

Na koniec, po ciężkiej pracy, na uczestników czekało ognisko z kiełbaskami i gorąca herbata.

Organizatorzy serdecznie dziękują: Kołu Łowieckiemu „Podlasie”, Nadleśnictwu Siedlce, Panu Stanisławowi Kawie – leśniczemu Leśnictwa Suchożebry, Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej w Węgrowie, w tym Pani Dorocie Kresie za pomoc w przygotowaniu akcji oraz wszystkim, którzy tego dnia poświęcili czas i siły na sprzątanie lasu.

(AN)

* * *

Sprzątanie lasu w Balach dn. 24 września 2019r.

2019-09-25

Zdjęcia: Anna Nowińska