W poniedziałkowy poranek, 4 maja o godzinie 7⁰⁰ spod Katedry Siedleckiej wyruszył autobus. Na jego pokładzie znaleźliśmy się my, Uczestnicy, kadra oraz kilkoro rodziców.

 

Po przejechaniu kilku kilometrów dołączył do nas drugi autobus, na pokładzie którego znajdowali się Uczestnicy oraz kadra Warsztatu Terapii Zajęciowej ze Skórca.

 

Celem naszej wspólnej wyprawy były polskie Bieszczady, a zadanie bezpiecznego dowiezienia nas na miejsce przypadło Biuru Podróży AGA TOUR Pani Agnieszki Romanowskiej oraz firmie EURO TRANS Pana Leszka Borkowskiego.

 

Naszą wycieczkę rozpoczęliśmy od wizyty w 50 - tysięcznym mieście – Krośnie, a dokładnie od mieszczącego się w nim Centrum Dziedzictwa Szkła (CDS). CDS to pierwszy w Polsce obiekt turystyczno - kulturalny, który w interaktywny sposób prezentuje zwiedzającym tematykę hutnictwa szkła i szklanej twórczości. W Centrum Dziedzictwa Szkła mieliśmy możliwość poznania dziejów hutnictwa szkła od roku 1923 na terenie miasta Krosna oraz uczestniczyć w pokazach, podczas których powstawały przedmioty ze szkła. Podczas wizyty w CDS zobaczyliśmy jak powstają witraże; jak tworzy się przepiękne grawerowane wzory czy szklane figurki wykonywane metodą palnikową. Chętni mogli spróbować swoich sił i samodzielnie wydmuchać szklaną formę. Po zwiedzeniu głównego budynku CDS udaliśmy się do tzw. piwnic przydrożnych gdzie podziwialiśmy ekspozycję najcenniejszych dzieł szklanej sztuki, wykonanych przez najsłynniejszych artystów działających lub związanych z Krosnem.

 

Wizytą w Centrum Dziedzictwa szkła zakończyliśmy pierwszy dzień naszej wycieczki i prosto z Krosna udaliśmy się w stronę Leska, gdzie w miejscowości Łączki znajdował się Pensjonat GAWRA – miejsce naszego zakwaterowania podczas zwiedzania Bieszczad.

 

Dzień drugi naszej wyprawy rozpoczęliśmy od przejazdu zachodnią stroną tzw. „Dużej pętli bieszczadzkiej” z postojami w najciekawszych miejscach. Dzięki Pani Przewodnik Katarzynie Antosz – Ula, poznaliśmy kawałek historii Bieszczad, a dokładnie Baligrodu – niewielkiego miasteczka.

 

Następnie, udaliśmy się do Majdanu k/Cisnej gdzie znajduje się główna stacja Bieszczadzkiej Kolei Wąskotorowej. „Bieszczadzką ciuchcią” udaliśmy się w podróż na trasie Majdan - Balnica – Majdan.

 

Kolejnym punktem dnia była krótka wizyta w Cisnej – miejscowości gminnej położonej w dolinie Solinki. W Cisnej mieliśmy możliwość zobaczenia Figury Chrystusa (Kapliczka Zakapiorów) wykonanej przez Zdzisława Pękalskiego. Kapliczka przedstawia Jezusa Chrystusa siedzącego w beczce, a całość zwieńczona jest baniastą kopułą z krzyżem. Rzeźba jest wyrazem pamięci o ludziach gór, których los połączył z Bieszczadami.

 

Po wizycie w Cisnej ruszyliśmy w kierunku Komańczy. Naszym celem był Klasztor Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Klasztor był bardzo ważnym punktem naszej podróży po Bieszczadach - właśnie tu internowany był Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński.

 

Rejs statkiem po Zalewie Solińskim – tak rozpoczęliśmy trzeci już dzień naszej wycieczki.  Następnie pojechaliśmy  do Myczkowa, w którym zwiedziliśmy Muzeum Bojków.

 

Zwieńczeniem trzeciego dnia podróży po Bieszczadach była wizyta w Caritas Myczkowce. Tutaj zwiedziliśmy Centrum Kultury Ekumenicznej  oraz Ogród Biblijny. Ogród Biblijny stanowi specyficzny zapis teologii biblijnej. Jednocześnie zawiera także przemyślaną i uporządkowana katechezę o biblijnej historii zbawienia. Zajmuje powierzchnię 80 arów
w układzie klinowym o długości 230m.

 

Po powrocie do GAWRY  w godzinach wieczornych spotkaliśmy się wszyscy na wspólnej dyskotece. Wspólnie z Uczestnikami WTZ ze Skórca mogliśmy podzielić się wrażeniami z trzech dnia zwiedzania Bieszczad.

 

Dzień czwarty naszej wyprawy to przejazd „Dużą pętlą bieszczadzką”, z postojami w najciekawszych miejscach. W tym dniu zwiedziliśmy „stolicę Bieszczadów” Lesko, Muzeum Przyrodnicze w Ustrzykach Dolnych  oraz cerkiew w Czarnej.

 

Piątego dnia wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu zatrzymując się po drodze w Sandomierzu. Z panem przewodnikiem zwiedziliśmy najciekawsze  miejsca miasta wraz z rynkiem. Niespodzianką, która na nas czekała w samym centrum Sandomierza była ekipa filmowa nagrywająca sceny do serialu „Ojciec Mateusz”. Spacer po uroczym Sandomierzu był ostatnią atrakcją naszej 5-dniowej wycieczki.